27.12.2020
r.
pojawiła się informacja o wydaniu publikacji przez
Oddział Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego w Zielonej Górze z
ostatnich 3 Lubuskich Sesji Numizmatycznych. W książce znajdziemy
informacje o monetach znalezionych w Bieniowie w 2016 r.
22.10.2016 r. zamieściłem na stronie informację o
przekazaniu do muzeum w Żarach skarbu monet znalezionych w
Bieniowie. Były to kawałki monet arabskich tzw. siekańce, fragmenty
ozdób oraz niezidentyfikowaną wtedy monetę.
8.09.2018 r. w Muzeum Pogranicza
Śląsko-Łużyckiego w Żarach odbyła się III
Lubuska Sesja Numizmatyczna zorganizowana przez Polskie Towarzystwo
Numizmatyczne – Oddział Zielona Góra. W trakcie spotkania Pani
Marlena Magda-Nawrocka z Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza
wygłosiła referat pt. „Wstępna analiza depozytu monet i ozdób
średniowiecznych z Biedrzychowic Dolnych”.
Błędnie określono miejsce znaleziska. Na moją interwencję, po
wyjaśnieniach skorygowano miejsce odkrycia skarbu.
Jak na wstępie wspominałem
pod koniec 2020 r., ukazała się książka: "Lubuskie Sesje
Numizmatyczne 2014-2018" a w niej publikacja Marleny
Magdy-Nawrockiej i Doroty Malarczyk pt. "Depozyt monet i ozdób
wczesnośredniowiecznych z Bieniowa, gm. Żary".
Skarb znaleziony w Bieniowie liczy 28 elementów składających się
z kawałków ozdób, jednej całej i kilkunastu rozdrobnionych monet
tzw. siekańców. Z ozdób rozpoznano fragmenty paciorka, ozdoby zwanej Luną oraz kawałek kabłąka zausznicy.
Cała moneta to najprawdopodobniej denar czeski Bolesława II
Pobożnego znajduje się tu jeszcze jeden fragment denara tego samego
władcy z mennicy w Pradze. Kolejne fragmenty to prawdopodobniej
denar niemiecki króla Henryka II Świętego i denar Eberharda -
księcia Bawarii w latach 937-938.
Następne fragmenty monet to arabskie dirhemy, jest ich 20, o bardzo
małych rozmiarach. 11 dirhemów pochodzi z dynastii Samanidzi, władcy
perskiego Nasr II Ibn Ahmad'a z lat 301-331 roku arabskiego, co
odpowiada latom 914-943 n.e.
2 egzemplarze mogły zostać wybite za czasów Isma'ila Ibn Ahmada w
latach 279-295 co odpowiada latom 892-907 lub Nasr Ibn Ahmad'a,
a jeden za rządów Nuha Ibn Nasr z lat 331-343 co odpowiada latom 943
- 954 lub Nasr Ibn Ahmad'a (914-943).
9 niewielkich fragmentów dirhemów nie udało się zidentyfikować, ale
z odczytu fragmentu napisów można je określić na wybite po 833 r.
Siekańce te osiągają wagę 0,12-0,18 grama.
Co można było za taki jeden kawałek kupić?
Mały kawałek o wadze 0,1 g. w tym czasie miał wartość pieniądza
wynoszącą ponad trofę.
Trofa to ilość pokarmu zaspakajająca dzienne potrzeby
energetyczne przeciętnego człowieka.
Za 1,5 g. można, kupić było 1 kurę, albo pszenicę na
utrzymanie człowieka przez 3 dni.
Za jedną całą monetę (0,6 g.) z bieniowskiego skarbu można było
kupić 4 kury lub pszenicę na przeżycie człowieka przez 12 dni.
Za cały depozyt można było kupić w przybliżeniu 50 kur lub pszenicy
na około 150 dni.
Skąd w Bieniowie arabskie
monety?
Dirhemy były bardzo popularne w Europie, w tym i na naszych
ziemiach. Od VIII do połowy X w. ze względu na dobrą próbę srebra były
międzynarodowym środkiem
płatniczym, dopiero denary niemieckie i czeskie wyparły te monety. W
sytuacji, gdy trzeba było "wydać resztę" monety dzielono na części,
po prostu siekano je na kawałki, dlatego fragmenty tych monet
nazywano "siekańcami".
W średniowieczu ważniejsza była waga i jakość srebra niż
kto wybił daną monetę.
Skąd depozyt wziął się w tym
miejscu?
Pan Krzysztof znalazł te monety w korzeniach wykarczowanych drzew i
przekazał do Muzeum w Żarach, aby każdy zainteresowany mógł je
obejrzeć. Skarb znajdował się w pewnym oddaleniu od obecnych
budynków, nieopodal polnej drogi, najprawdopodobniej biegł tędy trakt
średniowieczny przy którym stała oberża. Siekańce mimo małych
rozmiarów są w bardzo ładnym stanie, najprawdopodobniej były
schowane w jakimś naczyniu, z którego wypadły podczas karczowania.
Skarb z Bieniowa został ukryty najprawdopodobniej w II połowie X w.
Są to przypuszczalnie najstarsze wczesnośredniowieczne monety
odkryte na terenie Dolnych Łużyc.
Ziemia bieniowska kryje na pewno jeszcze wiele takich niespodzianek.
mk |